Weston Road Flows - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki

Verse One of them ones Right Weston Road Flows, I did this shit for my nigga Renny Back when we couldn't buy pizza cause we were down to pennies Feel like we go back a century runnin' the store for centuries Then bring it back to your brother man we had to respect it He was wavy doin' mixtapes out of your basement He let us hit the weed on occasion for entertainment Then he would leave us at the house and go out on a mission We probably would've got in less trouble just goin' with him Feel like I never say much but man there's a lot to know Feel like the difference between us really startin' to show I'm lookin at they first week numbers like what are those I mean you boys not even coming close I gave niggas like you a reason for celebration You number one and I'm Eddie Murphy we tradin' places Lookin' in the mirror I'm closer than I really appear Creepin' like Chilli without the tender, love, and care No tender love and care and no love and affection I got a price on my head but there's a risk to collect it I might be here as a vessel to teach people the lesson Feel like they wanted me dead but couldn't pull it together Yeah, but here we are and it's a new semester 40 the only one that know how I deal with the pressure A couple nights where it started to feel like the feelings faded A lot of problems that can't be fixed with a conversation Your best day is my worst day, I get green like Earth Day You treat me like I'm born yesterday, you forgot my birthday You don't be scorin' perfect, you don't be workin' like how we be workin' You platinum like rappers on Hershey's boy that shit is worthless You get the message over and over like it was urgent And then act like you ain't heard it when you see me in person The only thing I did to end up here was put the work in And did it with a purpose Used to have secret handshakes to confirm my friendships Nowadays they just shakin' my hand to hide the tension A lot of people just hit me up when my name is mentioned Shout out to KD we relate we get the same attention It's rainin' money, Oklahoma City Thunder The most successful rapper 35 and under I'm assumin' everybody's 35 and under That's when I plan to retire, man it's already funded Yeah, I brought your wifey out to Saint Martin She violated, I sent her back where it all started How quick they are to forget about their bachelor apartment Leave it to niggas like you to show em' light in the darkness Told my Momma that I found a lady in the east Came cool when I got signed, upgraded the suite Don Julio in the freezer that they gave us for free I get you all you can eat just have some patience with me You wouldn't tell me you loved me, started seein' Monique Last time I heard from Monique, T-Minus was makin' beats I used to hit the corner store to get to Tahiti treat Now the talk of the corner store is that I'm TBE The best ever, don't ever question, you know better But shit ain't always how it seems when it's sewed together Yeah, I let that last line breathe, it take a second to get it Weston Road flows, my confidence level gettin' settled Don't get hyped for the moment then start to backpedal Don't let your new found fame fool you or cloud up your judgement To talk loosely, I really do this Been flowin' stupid since Vince Carter was on some through the legs arm in the hoop shit Drinkin' hypnotic with Glenn Louis I been through it Y'all was so afraid to lay claim to it To busy face screwin' on waste movements You was ridin' TTC metro, I had the place boomin' First take Drake, you know I rarely have to take two it And they still take to it Big Apple had the white hummer parked right in front of Fluid And we be walkin' in that bitch like we already knew it But money can't buy happiness, Jellee talkin' truthful But I'm happiest when I can buy what I want Get high when I want Yeah, that's right Yeah

Zwrotka Jedni z tych, co pamiętają czasy, gdy nic nie mieliśmy. Weston Road – to dla Renny'ego, kumpla sprzed lat. Kiedy nie było na pizzę, tylko grosze w kieszeni. Czujemy, jakbyśmy latami w sklepie siedzieli, Potem wszystko za bratnie gesty oddawali. Podejście miał luźne, mixtape'y w piwnicy kręcił, Często pozwalał nam spróbować trawki dla rozrywki. A potem wychodził, misję swoją spełniać, Kłopotów by mniej było, gdybyśmy z nim szli razem. Czuję, że mało mówię, ale jest sporo do odkrycia, Nasze różnice się wyłaniają, jakby z cienia. Patrzę na ich wyniki pierwszego tygodnia – co to jest? Chłopcy nie osiągają nawet blisko tego, co ja. Dałem wam powód do świętowania, teraz się cieszcie. Jesteście numerem jeden, ja jak Eddie Murphy – zamieniamy role. W lustrze widzę, że bliżej jestem, niż się zdaje, Cicho jak Chilli, bez czułości i troski. Bez czucia i miłości, żadnej uwagi, Nagroda na mojej głowie, ale zbiorca ryzykuje. Jestem tu, by uczyć, może jako naczynie, Chcieli mnie zabić, lecz planować nie umieli. Ale tu jesteśmy, nowy rozdział życia, Tylko 40 wie, jak z tym napięciem się obchodzę. Czasem, gdy emocje blakną, nie ma rozwiązania w rozmowie, Problemy, które nie znikną, ot tako sobie. Twój najlepszy dzień to mój najgorszy, na zielono mi jak w Dzień Ziemi. Traktujesz mnie jak dziecko, jakbyś zapomniał, kiedy się urodziłem. Nie grasz perfekcyjnie, tak nie pracujesz jak ja. Platinum u ciebie jak ułożenie czekolady w sklepach Hershey's. Dostajesz przekaz w kółko, jakby był pilny, A na żywo udajesz, że nigdy go nie usłyszałeś. Tylko pracą zasłużyłem na miejsce w tym grobie, Robiłem to z sensem, dla celu widocznego. Kiedyś sekrety z uściskami ręki, dziś tylko tłumienia napięcia, Ludzie piszą tylko, gdy moje imię gdzieś słychać. Dzięki KD, rozumiemy się, taka sama uwaga nas otacza. Pada deszcz pieniędzy, jak z Oklahomy huczy burza. Najlepszy rapowy sukces do 35 lat, Zakładam, że wszyscy są tu mniej niż 35, Wtedy planuję odejść, już to zaplanowane. Przywiozłem twoją dziewczynę do Saint Martin, Przekroczyła granice, odesłałem ją z powrotem. Jak szybko zapominają o małym mieszkaniu, Zostawiam to takim jak ty, by pokazali światło w ciemności. Powiedziałem mamie, że znalazłem kogoś na wschodzie, Podpisałem kontrakt – lepsze życie. Don Julio w zamrażarce, podarunek gratis, Wszystko, ile chcesz, tylko daj mi chwilę cierpliwości. Nie wyznała mi miłości, zaczęła z Monique, Ostatnio od niej słyszałem, T-Minus wciąż tworzył rytmy. Chodziłem do sklepu po Tahiti treat, Teraz mówi się o mnie jako TBE, Najlepszy na zawsze, nie podważaj tego, wiesz, dlaczego. Ale wszystko nie jest takie, jak się wydaje, Pozwoliłem tej linijce oddychać, chwila na zrozumienie. Weston Road flows, pewność siebie w równowadze. Nie ekscytuj się chwilą, potem się nie wycofuj. Nie pozwól, by nowa sława zamgliła twój osąd, Za luźne słowa, naprawdę czynię cuda. Od czasów Vinca Cartera wiem, jak przez obręcz rękę pchać, Pijąc hypnotic z Glennem Louisem, to przeżyłem. Bałeś się przyznać, w twarz grymas, na darmowe ruchy. Jechałeś metro TTC, ja miałem miejsca ożywione. Pierwsza próba Drake, rzadko potrzeba poprawek, Lecz wciąż się przyjmują. Wielkie Jabłko, biała hummer stała przed Fluid, Wchodzimy tam z pewnością, jakbyśmy już to znali. Pieniądze szczęścia nie dają, ale cieszę się, gdy mogę kupować, co chcę, Wznieść się, gdy chcę. Tak to jest. Yeah. Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś Napisz krótko dlaczego to tłumacznie powinno zostać usunięte: Opis: Opis zbyt krótki, napisz coś więcej. Wyślij Anuluj