Borderline - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki

Sadness always finds an in Sneaks its way past infecting everything And every chapter has an end But this is one momentous sequel don’t you think? And the blackbirds they fly Like a frown on the skyline Right now I feel I’m running from the light Engulfed in darkness Shielded from my eyes One foot in, one out I’m stuck on the borderline Which way will I? Guess I should take this on the chin But I don’t even know how all of this began We are made to mould and bend How can I wish for nothing when it’s still a sin? Right now I feel I’m running from the light Engulfed in darkness Shielded from my eyes One foot in, one out I’m stuck on the borderline Which way will I? Tears never arrive These ducts are dry We are so blind Waiting on the borderline Waiting on the borderline So I will pour another drink And try to drown the pain with salt along the rim And I’ll shut off the things I think ‘Coz nothing good will ever come from worrying Right now I feel I’m running from the light Engulfed in darkness Shielded from my eyes One foot in, one out I’m stuck on the borderline Which way will I? Tears never arrive These ducts are dry We are so blind

Smutek zawsze znajdzie wejście Przekrada się, zarażając wszystko A każdy rozdział ma swój koniec Ale to jest jedna doniosła kontynuacja, nie sądzisz? A kosy latają jak zmarszczone brwi na linii horyzontu W tej chwili czuję, że uciekam od światła Pogrążony w ciemności, osłonięty przed moimi oczami Jedną nogą w środku, jedną na zewnątrz, utknąłem na granicy Którędy pójdę? Chyba powinienem wziąć to na klatę Ale nawet nie wiem, jak to się wszystko zaczęło Jesteśmy stworzeni do formowania i zginania Jak mogę niczego nie pragnąć, skoro to wciąż grzech? I właśnie teraz czuję, że uciekam od światła Pogrążony w ciemności, osłonięty przed moimi oczami Jedną nogą w środku, jedną na zewnątrz, utknąłem na granicy Którędy pójdę? Łzy nigdy nie nadchodzą, te kanały są suche Jesteśmy tak ślepi czekając na granicy Czekając na granicy Więc naleję kolejnego drinka I spróbuję utopić ból solą wzdłuż krawędzi I wyłączę rzeczy, o których myślę Bo nic dobrego nigdy nie wyniknie z martwienia się W tej chwili czuję, że uciekam od światła Pogrążony w ciemności, osłonięty przed moimi oczami Jedną nogą w środku, jedną na zewnątrz, utknąłem na granicy Którędy pójdę? Łzy nigdy nie nadchodzą Te kanały są suche Jesteśmy tacy ślepi