nostalgicznie.pl

Love You More - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki

Eminem

Album

Encore (Deluxe Version)

Data wydania

14 grudzień 2025

Tekst Oryginalny

Eminem: you still love me? kim : (sniffles) eminem: take this(click, click)...ready? her sniffle again 1, 2, 3 (bang bang) the more you, put me through the more it makes me wanna come back to you you say you hate me, i just love you more you don't want me, i just want you more i buy you flowers you throw them at me i know it's sad but it's making me happy the more that you slap me, the more that it turns me on cuz you love me and i love you more it's sick but who could ever predict we'd be doin the same shit we say we do it for our baby, but we don't we do it for us, it's lust cuz neither one of us trusts each other so we fuck till we bust and then we cuss each other, out, we know what it's about and shout till i throw you out the house, you throw me out the house, i throw you on the couch, punch you in the mouth fist fight till we turn this mother out and apologize after, laughter, pain it's insane, were back in the same chapter again, and it's sad but it's true, when im layin' here with you there ain't nothin anyone could ever say or ever do cuz the more you put me through the more it makes me wanna come back to you you say you hate me, i just love you more you don't want me, i just want you more i buy you flowers you throw them at me i know it's sad but it's making me happy the more that you slap me, the more that it turns me on cuz you love me and i love you more cuz i hate you, do you hate me? good cuz you're so fuckin beautiful when you're angry it makes me, wanna just take you and just throw you on the bed and fuck you like i don't even know you you fuck other people and i fuck other people you're a slut but im equal, i'ma mut we're both evil in our ways but neither one of us would ever admit it cuz one of us would have one up on the other, so forget it people make, accusations, people spread rumors, but they ain't got proof till they do, it's just the two of us, its you and me cuz any chick can say that she's screwin me but you gotta believe me to a degree cuz you're in deep if you didn't i wouldn't be hitting yeah i would cuz the sex is just too damn good if i ran, who would i run to? who would be this soft and warm so it's off and on, usually more off than on but at least we know, that we share this common bond you're the only one i could fuck without a condom on i hope, the only reason that i cope is cuz of that fact and plus i can bust in that and that's why the more you put me through the more it makes me wanna come back to you you say you hate me, i just love you more you don't want me, i just want you more i buy you flowers you throw them at me i know its sad but its making me happy the more that you slap me, the more that it turns me on cuz you love me and i love you more i can never understand it, thats why i don't try from junior high, until we both die its silly oh why, must we try? is it really so rough? did we must and always call each others billy-goat's gruff? try to pull each others legs, until the other begs, were lying to ourselves that's the beauty of it, yeah cuz we truely love each other that's why we always fight, and all we do is shove each other every other fuckin' night and it's clear, it ain't gonna change this pin up rage, we both have, and we both feel like we've been upstaged by someone else, we've both been someone else with someone else the problem is, neither one won't tell its an addiction, and it can't be fixed our familys mixed up theres baby sister in the mix and it hurts, cuz the pieces to the puzzle don't fit and anybody who thinks he knows us doesn't know shit and they're probably just tired of hearing it all the time, on every song, every lyric and every rhyme, all the hoop-lah, all of the whoopty woo, what you put me through, fuckin whoopty-doo but i won't be made a fool of, if this is true love, you wouldn't do what you did last time, you wouldn't screw up this time, cuz this time, girl im telling you what, you do it again im fucking you up, no matter what what you say, what you do, i'ma hunt you down till i find you no matter where you run i'll be right there, right behind you and in your nightmares i surround you. i buy you flowers, and candy all the times that you threw them back at me told me you hate me you gonna hate me more when you find out, you can't escape me whorrrre the more you, put me through the more it makes me wanna come back to you you say you hate me, i just love you more. you don't want me, i just want you more. i buy you flowers you throw them at me i know its sad but its making me happy. the more that you slap me, the more that it turns me on, cuz you love me and i love you more.

Tłumaczenie

Nadal mnie kochasz? Kim : *pociąga nosem* Weź to. *Przeładowanie.* Gotowa? Kim : *ponownie pociąga nosem* Raz, dwa, trzy. *Dwa strzały.* Im więcej przez ciebie muszę znosić Tym bardziej chcę do ciebie wracać Mówisz, że mnie nienawidzisz - ja cię kocham jeszcze bardziej Nie chcesz mnie – ja cię pragnę jeszcze bardziej Kupuje ci kwiaty, ty nimi we mnie rzucasz Wiem, że to smutne, ale mnie to uszczęśliwia Im więcej mnie uderzasz, tym bardziej mnie to podnieca Bo mnie kochasz, a ja kocham cię jeszcze bardziej To chore, ale kto by kiedykolwiek przewidział, że będziemy robić to samo? Mówimy, że robimy to dla naszego dziecka, ale to nieprawda Robimy to dla siebie, to żądza Ponieważ nie ufamy sobie nawzajem, więc jebiemy się aż dojdziemy Później się wyklinamy, wiemy o co w tym chodzi Krzyki, dopóki nie wyrzucę cię z domu Ty mnie wyrzucisz z domu, rzucam cię na kanapę Uderzam w twarz, walczymy na pięści do utraty sił Później przeprosiny Śmiech, ból, to pojebane Wróciliśmy do tego samego rozdziału I to smutne, ale prawdziwe Kiedy leżę tutaj z tobą Nie istnieje nic, co ktoś by mógł powiedzieć lub zrobić, bo Im więcej przez ciebie muszę znosić Tym bardziej chcę do ciebie wracać Mówisz, że mnie nienawidzisz - ja cię kocham jeszcze bardziej Nie chcesz mnie – ja cię pragnę jeszcze bardziej Kupuje ci kwiaty, ty nimi we mnie rzucasz Wiem, że to smutne, ale mnie to uszczęśliwia Im więcej mnie uderzasz, tym bardziej mnie to podnieca Bo mnie kochasz, a ja kocham cię jeszcze bardziej Bo cię nienawidzę, czy ty mnie nienawidzisz? Dobrze, bo jesteś kurewsko piękna, gdy się wściekasz To sprawia, że chce cię po prostu wziąć i rzucić na łóżko I wyruchać, jakbym cię nawet nie znał Ty ruchasz się z innymi, ja rucham się z innymi. Jesteś dziwką, ale ja dorównuję, jestem draniem, oboje jesteśmy źli na swój sposób Ale żadne z nas nigdy tego nie przyzna Ponieważ jedno z nas byłoby wyżej od drugiego, więc zapomnij o tym Możemy się oskarżać, ludzie plotkować Ale nie mają dowodów, dopóki ich nie mają, jesteśmy tylko my dwoje Ty i ja, bo każda laska może powiedzieć, że się ze mną pieprzy Ale musisz mi wierzyć do pewnego stopnia Bo prawdę mówiąc, jeślibyś nie wierzyła, to bym nie ruchał na boku Ta, i tak bym ruchał, bo seks jest zbyt zajebisty Gdybym uciekał, do kogo bym uciekł, kto byłby taki przytulny i ciepły? Więc zrywamy i wracamy do siebie, zazwyczaj częściej zrywamy niż wracamy Ale przynajmniej wiemy, że łączy nas ta wspólna więź Jesteś jedyną, którą mogę jebać bez gumy Mam nadzieję, że jedyny powód, dla którego sobie poradzę to właśnie ten fakt I dodatkowo mogę w tobie dojść, więc dlatego… Im więcej przez ciebie muszę znosić Tym bardziej chcę do ciebie wracać Mówisz, że mnie nienawidzisz - ja cię kocham jeszcze bardziej Nie chcesz mnie – ja cię pragnę jeszcze bardziej Kupuję ci kwiaty, ty nimi we mnie rzucasz Wiem, że to smutne, ale mnie to uszczęśliwia Im więcej mnie uderzasz, tym bardziej mnie to podnieca Bo mnie kochasz, a ja kocham cię jeszcze bardziej Od pierwszej klasy liceum aż do śmierci, to głupiutkie Och, czemu musimy próbować? Czy to naprawdę aż takie wyzwanie Że aż musimy rzucać sobie nawzajem kłody pod nogi? Próbujemy ciągać się za nogi, aż któreś zacznie błagać Sami się okłamujemy, to jest tego piękno, ta Bo się prawdziwie kochamy, dlatego zawsze się kłócimy I popychanie się, każdej pierdolonej nocy, to wszystko co robimy I to jasne, że to się nie zmieni, to stłumiona wściekłość Którą oboje mamy, oboje czujemy się przez kogoś wyruchani Oboje byliśmy kimś innym dla kogoś innego Problemem jest, że żadne z nas nie chce pomocy To uzależnienie i nie da się tego naprawić, w naszej rodzinie się pomieszało Wmiksowała się siostrzyczka I to boli, bo puzzle do siebie nie pasują I ktokolwiek kto myśli, że nas zna, tak naprawdę chuj wie I pewnie są oni zmęczeni słuchaniem o tym w kółko Na każdej nucie, każdym tekście, każdym rymie Wszystkie hupla, wszystkie łupti łu Co musiałem przez ciebie znieść, pierdolone łupti du Ale ze mnie nie zrobisz debila, jeśli to prawdziwa miłość To nie zrobiłabyś tego, co zrobiłaś ostatnio, nie zjebałabyś tego Tym razem, bo tym razem, laska, powiem ci jak będzie Zrobisz tak jeszcze raz, to cię rozpierdolę bez względu na to Co powiesz, co zrobisz Będę cię szukał, aż cię znajdę Nieważne, gdzie uciekniesz – ja tam będę Tuż za tobą, w twoich koszmarach Więc przynosiłem ci kwiaty i słodycze Wszystkie razy, gdy je we mnie rzucałaś Powiedziałaś, że mnie nienawidzisz, znienawidzisz mnie jeszcze bardziej Kiedy zrozumiesz, że ode mnie nie uciekniesz, kurwo. Im więcej przez ciebie muszę znosić Tym bardziej chcę do ciebie wracać Mówisz, że mnie nienawidzisz - ja cię kocham jeszcze bardziej Nie chcesz mnie – ja cię pragnę jeszcze bardziej Kupuje ci kwiaty, ty nimi we mnie rzucasz Wiem, że to smutne, ale mnie to uszczęśliwia Im więcej mnie uderzasz, tym bardziej mnie to podnieca Bo mnie kochasz, a ja kocham cię jeszcze bardziej