Normal - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki
Eminem
Album
Kamikaze
Data wydania
14 grudzień 2025
Tekst Oryginalny
Intro
Yo, how do I keep
(Man, I don't know what's up with these hoes, man)
Gettin' in relationships like this?
(I'm just sayin')
Maybe it says somethin' about me
(Yeah, yup)
Should I look in the mirror?
Chorus 1
I just want you to be normal
Why can't you bitches be normal?
Always gotta be so extra
Why you always need a lecture?
My ex hates to talk, she's a texter
Even when I'm in bed layin' right next to her
Wants to get back together
Said not 'til she gets her act together
Verse 1
She thinks I'm bein' mean and now
She starts to scream and shout
She's about to let the demons out
She don't want to see me with other females out
I tell the bitch to beat it, take the scenic route
She retaliates by tryin' to leave the house
In an evening gown with her cleavage out
We've been down this road too many times for me to count
And all I can think is how—
Chorus 2
I just want you to be normal
Why can't you bitches be normal?
Always gotta be so extra
Like a fuckin' terrestrial
Guess it comes with the territory
My ex girl, she just declared war
Therefore, I better prepare for it
I guess bein' weird's normal
Verse 2
And I don't know what's got a hold of me
Most notably I've been zonin' to Jodeci
I'm totally open, hopelessly devoted
So much so that I bet you she don't even know that she's
The first thing I think of when I wake up
And the last thing I think of 'fore I go to sleep
Sike, hope she don't notice me goin' through her purse
I know she cheats, so do I, I'm soulless, she's heartless
No wonder we're partners
Both got hundreds of charges
Domestic disputes but we've always
Swept it under the carpet
Even when 911 gets the call that
I slipped up and busted her jaw with
A Louisville Slugger 'cause alls it
Really does is make our love
For each other grow stronger
She want me over the second she tried to run me over
Told her I'd keep it a hun', we over
Kicked her out, called her back, now she's coming over
But why is she so wicked?
And how the fuck did I get so twisted
Up with someone so unlikeable and shifty
We're like nitrogen and hydrogen mixed with
Ignitable liquids, but I'm finally seeing
She's only mine for the time being
That's why I keep bringin' up that one time she
Tried to two-time me
And throw it up in her face 'til I dry heave
How could I be so naive?
Should I leave or turn this entire evening
Into a motherfucking crime scene?
Verse 3
Maybe I'm just too ugly to compete with him
You weren't s'posed to agree, you fucking bitch!
Specially when you're the one cheated first
Now the argument immediately becomes heated
You don't want me to flip, little conceited cunt
Eat a monkey dick wrapped in a stuffed pita fajita
Slut, treat it just like a drum, beat it
Complete it, and once you've succeeded, repeat it!
I love you but I hope you fuckin' die though
In our business your friends like to pry so
You've got 'em all under cover just like moles
Hopin' they'll come back with intel
But I'm the one who's thrown into the spiral
'Cause now the roles are reversed so here I go
Thinkin' I'm sly as I scroll through your iPhone
Who the fuck's Milo?
The guy at work who drives a hi-lo
I put a tracking device on your Chrysler
And follow you while you drive home
But like a cyclone, I just got my disguise blown
You recognize me and had Milo flip me off
Right out the passenger side window
I hit a light pole, you skrt off
And then pull up at 5AM in the drive in a stretched white limo
Stumble in the side door and hit me in the head with Milo's demo
But like a drunk bum, what do I know?
Let's sleep on it like they did Revival
I told you you're the apple of my eye, so shut your pie hole
Outro
Just wanna be normal
Why can't you be normal? (Yeah)
I just wanna be normal
Why can't you be normal?
Tłumaczenie
[Intro/Pre-Chorus
Jak to jest, że ciągle
( stary, nie mam pojęcia co jest z tymi dziwkami)
Pakuję się w związki takie jak ten
(tak tylko mówię)
Może to mówi coś o mnie
(yeah, yup)
Powinienem spojrzeć w lustro?
Chorus 1
Chce tylko żebyś była normalna
Dziwki, czemu nie możecie być normalne?
Zawsze musicie być takie extra
Czemu zawsze potrzebujecie wykładu?
Moja ex nienawidzi rozmawiać, woli pisać wiadomości
Nawet kiedy leżę obok niej w łóżku.
Ona chce żebyśmy do siebie wrocili
Powiedziałem nie, dopóki nie zacznie się zachowywać jak należy
Verse 1
Uważa że jestem teraz złośliwy
Zaczyna wrzeszczeć
Za chwilę wyzwoli demony
Ona nie chce mnie widzieć z inną laską
Mówię jej żeby spadała jakąś malownicza trasą
Opóźnia to próbując wyjść z domu w sukni wieczorowej z dekoltem
Przerabialismybto już tyle razy, że zgubiłem rachubę
I wszystko nad czym potrafię myśleć to...
Chorus 2
Chcę tylko żebyś była normalna
Dziwki, czemu nie możecie być normalne?
Zawsze musicie być takie extra
Jak nie z tej ziemi
Wydaje mi się, że chodzi tu o terytorium
Moja ex właśnie wypowiedziała wojnę
W związku z tym, lepiej dla mnie jak się na nią przygotuję
Wydaje mi się, że bycie dziwnym jest normalne
Verse 2
Nie wiem co mnie złapało
Przede wszystkim skupiam się na Jodeci*
Jestem całkowicie otwarty, beznadziejnie oddany
Do tego stopnia, że mogę się założyć, że ona nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest ostatnia rzeczą o której myślę przed zaśnięciem
Żart, mam nadzieję, że nie widziała mnie kiedy grzebalem w jej torebce
Wiem, że mnie zdradza, ja ją też, jestem bezduszny, ona jest bez serca
Nic dziwnego, że jesteśmy razem
Obydwoje mamy w sobie mnóstwo rzeczy nad którymi musimy popracować
Domowe sprzeczki zawsze zamiatalismy pod dywan
Nawet kiedy 911 otrzymało telefon, że się poślizgnąłem i połamane jej szczękę kijem bejsbolowym, bo to wszystko
Sprawia, że nasza miłość
Do siebie nawzajem wzrasta
Chciała mnie przejechać
Powiedziałem, żeby trzymała tak dalej, z nami koniec
Wykopałem ja z domu, zadzwoniłem, żeby wróciła, teraz wraca z powrotem
Ale czemu jest taka nieznośna?
I jak do kurwy jak stałem się taki pokręcony?
Zadaje się z kimś tak nieprzyjemnym i zmiennym
Jesteśmy jak azot i wodór zmieszane z
Płynami łatwopalnymi, ale w końcu to widzę
Ona jest moja tylko na chwilę
Dlatego cały czas przywołuje ten moment
Kiedy próbowała mnie zdradzić
I wyrzucam jej to prosto w twarz do tego momentu aż zabraknie mi argumentów
Jak mogłem być tak naiwny?
Powinienem zostawić to tak jak jest, czy zamienić to popołudnie w pierdolone miejsce zbrodni?
Verse 3
Może jestem zbyt brzydki, żeby się z nim równać
Miałaś nie na to nie przytakiwać, jebana dziwko!
W szczególności, że to ty zaczęłaś zdradzać mnie pierwsza
Teraz tak kłótnia staje się gorąca
Nie chcesz żebym się od ciebie odwrócił, mała zrozumiała cipo
Żryj kutasa owiniętego w pitę
Dziwko, potraktuj go jak bęben, uderz w niego
Ukończ go, a jak już raz ci się udało, to zacznij od nowa
Kocham Cię, ale mam kurwa nadzieję, że umrzesz
Twoi przyjaciele lubią grzebać w naszym związku
Działają pod przykrywką jak szpiedzy
Masz nadzieję że wrócą z informacjami
Ale to jestem tym wrzucony w spiralę
Teraz rolę się odwróciły, więc działam
Myślę, że jestem cwany, przeglądając twój iPhone
Kim kurwa jest Milo?
Kolegą z pracy który jeździ hi-lo**
Podłożem urządzenie śledząc w twoim Chryslerze
I śledziłem Cię, kiedy wracałaś do domu
Ale jak cyklon, mój kamuflaż prysnął
Rozpoznałaś mnie, a Milo wyrzucił mnie prosto przez szybę pasażera
Upadłem na oświetlone pole, zapiszczałaś oponami o odjechałaś
A potem kręciłaś się po okolicy w białej limuzynie do 5 nad ranem
Potykasz się o boczne drzwi i uderzasz mnie w głowę demem Milo
Jak jakiś pijany bezdomny, ale co ja tam wiem?
Przejdźmy nad tym do porządku dziennego jak oni nad Revival***
Powiedziałem Ci, że jesteś moim oczkiem w głowie, wiec zamknij mordę
Outro
Chce być normalny
Dlaczego nie możesz być normalny?
Ja tylko chce tylko być normalny
Dlaczego nie możesz być normalny?
* grupa muzyczna
** przyczepa kempingowa
*** dziewiąty studyjny album Eminema