Sing For The Moment - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki

These ideas are nightmares to white parents Whose worst fear is a child with dyed hair and who likes earrings Like whatever they say has no bearing It's so scary in a house that allows no swearing To see him walkin' around with his headphones blarin' Alone in his own zone, cold and he don't care He's a problem child And what bothers him all comes out When he talks about his fuckin' dad walkin' out 'Cause he hates him so bad that he blocks him out If he ever saw him again he'd probably knock him out His thoughts are wacked, he's mad so he's talkin' back Talkin' black, brainwashed from rock and rap He sags his pants, do-rags and a stockin' cap His stepfather hit him so he socked him back And broke his nose His house is a broken home, there's no control He just lets his emotions go (Come on!) Sing with me, sing for the year Sing for the laughter and sing for the tear (Come on!)Sing it with me, it's just for today Maybe tomorrow the good Lord will take you away Entertainment is changin', intertwinin' with gangsters In the land of the killers, a sinner's mind is a sanctum Holy or unholy, only have one homie Only this gun, lonely ‘cause don't anyone know me Yet everybody just feels like they can relate I guess words are a motherfucker, they can be great Or they can degrade, or even worse, they can teach hate It's like these kids hang on every single statement we make Like they worship us, plus all the stores ship us platinum Now how the fuck did this metamorphosis happen? From standin' on corners and porches just rappin' To havin' a fortune, no more kissin' ass But then these critics crucify you, journalists try to burn you Fans turn on you, attorneys all want a turn at you To get they hands on every dime you have They want you to lose your mind every time you mad So they can try to make you out to look like a loose cannon Any dispute won't hesitate to produce handguns That's why these prosecutors wanna convict me Strictly just to get me off of these streets quickly But all they kids be listenin' to me religiously So I'm signin' CDs while police fingerprint me They're for the judge's daughter, but his grudge is against me If I'm such a fuckin' menace, this shit doesn't make sense B It's all political If my music is literal and I'm a criminal How the fuck can I raise a little girl? I couldn't, I wouldn't be fit to You're full of shit too, Guerrera, that was a fist that hit you! Bitch! (Come on!) Sing with me, sing for the year Sing for the laughter and sing for the tear Sing it with me, it's just for today Maybe tomorrow the good Lord will take you away They say music can alter moods and talk to you Well, can it load a gun up for you and cock it too? Well, if it can, then the next time you assault a dude Just tell the judge it was my fault and I'll get sued See, what these kids do is hear about us totin' pistols And they wanna get one ‘cause they think the shit's cool Not knowin' we really just protectin' ourselves We entertainers Of course the shit's affectin' our sales you ignoramus But music is reflection of self We just explain it, and then we get our checks in the mail It's fucked up, ain't it? How we can come from practically nothin' To bein' able to have any fuckin' thing that we wanted That's why we sing for these kids who don't have a thing Except for a dream and a fuckin' rap magazine Who post pin-up pictures on they walls all day long Idolize they favorite rappers and know all they songs Or for anyone who's ever been through shit in they lives So they sit and they cry at night, wishin' they'd die 'Til they throw on a rap record and they sit and they vibe We're nothin' to you, but we're the fuckin' shit in they eyes That's why we seize the moment, try to freeze it and own it Squeeze it and hold it ‘cause we consider these minutes golden And maybe they'll admit it when we're gone Just let our spirits live on Through our lyrics that you hear in our songs, so we can Sing with me, sing for the year Sing for the laughter and sing for the tear (Come on!) Sing it with me, it's just for today Maybe tomorrow the good Lord will take you away Sing with me, sing for the year Sing for the laughter and sing for the tear (Come on!) Sing it with me, it's just for today Maybe tomorrow the good Lord will take you away

Te pomysły to koszmar białych rodziców Którzy boją się, że ich dziecko farbuje włosy i nosi kolczyki Jakby to co mówią nie miało znaczenia To straszne, w domu w którym zabronione jest przeklinanie Widzieć go, jak łazi w kółko z dudniącymi słuchawkami W swoim świecie, jest nieczuły i ma wszystko gdzieś Jest trudnym dzieciakiem A wszystko, co go gryzie, wychodzi Gdy wspomina, jak pierdolony ojciec go zostawił Nienawidzi go tak bardzo że wykreśla go z pamięci A gdyby znów go spotkał pewnie by go znokautował Ma zatrute myśli i jest wściekły, więc pyskuje Gada jak czarny, mózg ma wyprany przez rock i rap Nosi spodnie z krokiem w kolanach, chustę i czapkę Ojczym go uderzył więc mu oddał I złamał mu nos To dom rozbitej rodziny, nikt tu nad niczym nie panuje A on po prostu daje upust swoim uczuciom (Dalej!) Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok! Śpiewaj dla śmiechu, śpiewaj dla łez! (Dalej!) Śpiewaj ze mną, choćby tylko dziś Może jutro dobry Pan Cię zabierze do siebie Show-biznes się zmienia, przewijają się w nim gangsterzy W krainie zabójców rozum grzesznika to świętość Święty czy grzesznik masz tylko jednego ziomka Tylko tą klamkę, jesteś samotny bo nikt cię nie zna Mimo to wszystkim się zdaje że cię rozumieją Myślę, że słowa są jak sukinsyn czasem są wielkie Mogą też poniżać lub, co gorsza, uczyć nienawiści To tak, jakby te dzieciaki chłonęły każde nasze oświadczenie Czczą nas, a sklepy sprzedają nasze platynowe płyty Ale jak w ogóle doszło do takiej przemiany? Od rapowania na rogach ulic i werandach Do posiadania fortuny i końca podlizywania się Więc teraz ci krytycy chcą cię ukrzyżować, dziennikarze spalić Fani się odwracają a adwokaci chcą się do ciebie dobrać I położyć łapy na każdym groszu, który zarobiłeś Chcą, żebyś wyglądał jakbyś postradał zmysły, gdy się wkurzysz Próbują mnie przedstawić jako niebezpiecznego świra Co przy każdej kłótni sięga po spluwę To dlatego ci prokuratorzy chcą mnie skazać Tylko po to bym jak najszybciej zniknął z ulic Ale wszystkie te dzieciaki słuchają mnie wiernie Więc podpisuję płyty, gdy w tym samym czasie policja pobiera ode mnie odciski To dla córki sędziego ale on ma do mnie żal Jeśli jestem takim pierdolonym zagrożeniem, to to gówno nie ma sensu B To wszystko jest upolitycznione Jeśli moja muzyka jest odbierana dosłownie a ja jestem przestępcą To jak do cholery mogę wychowywać małą dziewczynkę? Nie mógłbym, nie nadawałbym się do tego Też jesteś gówno warta, Guerrera, to była pięść, która cię trafiła! Suko! (Dalej!) Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok! Śpiewaj dla śmiechu, śpiewaj dla łez! (Dalej!) Śpiewaj ze mną, choćby tylko dziś Może jutro dobry Pan Cię zabierze do siebie Mówią, że muzyka łagodzi obyczaje i przemawia do Ciebie Ale czy sama przeładowuje i odbezpiecza spluwę? Cóż, jeśli to prawda to, gdy następnym razem zaatakujesz kogoś Powiedz sędziemu że to moja wina i wytoczą mi sprawę Widzisz, te dzieciaki słyszą jak targamy ze sobą pistolety Więc też chcą mieć jeden bo myślą, że to fajne Nie wiedzą, że my naprawdę robimy to tylko dla ochrony Jesteśmy artystami Ty ignorancie oczywiście, że to gówno wpływa na naszą sprzedaż Ale muzyka to zwierciadło duszy My to przekładamy na słowa, a następnie otrzymujemy za to czeki To wszystko jest pojebane, prawda? Jak szybko można przejść praktycznie od niczego Do możliwości kupna każdej rzeczy jakiej zapragniemy To dlatego śpiewamy dla tych dzieciaków, które nie mają niczego Poza marzeniami I rapowymi gazetami Które całymi dniami przypinają nasze plakaty na ścianach Idealizują swoich ulubionych raperów i znają ich wszystkie kawałki Albo dla wszystkich, którzy kiedyś mieli ciężko w życiu Więc siedzą i płaczą w nocy, marząc o śmierci Dopóki nie wrzucą sobie rapowej płyty, usiądą i wczują się Dla was jesteśmy nikim ale w ich oczach jesteśmy wielcy Dlatego chwytamy tą chwilę, próbując ją zatrzymać i posiąść Ścisnąć i trzymać się jej, bo dla nas te minuty są złotem I może przyznają się do tego, kiedy już nas nie będzie Po prostu pozwólmy naszym duchom żyć Dzięki tekstom, które słyszysz w naszych piosenkach, co byśmy mogli Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok! Śpiewaj dla śmiechu, śpiewaj dla łez! (Dalej!) Śpiewaj ze mną, choćby tylko dziś Może jutro dobry Pan Cię zabierze do siebie Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok! Śpiewaj dla śmiechu, śpiewaj dla łez! (Dalej!) Śpiewaj ze mną, choćby tylko dziś Może jutro dobry Pan Cię zabierze do siebie