nostalgicznie.pl

Stepdad - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki

Eminem

Album

Music To Be Murdered By

Data wydania

14 grudzień 2025

Tekst Oryginalny

Intro Ayo (This a song about) My, my stepdad (Let's see if this ever happened to you) I, I hate My, my stepdad Verse 1 One thing that sticks in my craw When I was six and I saw my stepfather hittin' my Ma Socked her right in her eyeball I'm startin' to think I'm psychotic With all the pictures I draw of Shit that I've already witnessed, it’s probably twisted my thoughts All I can hear is drama with Mom and him I can always hear 'em arguin' down the hallways The walls are thin so the noise is startin' to feel like the norm Our dog pissed on the carpet, he stomped it so hard Doctors had to put it down He killed my chihuahua, this motherfucker! Chorus I, I, hate My, my stepdad (Stepdad) So tonight I'm sayin', "Bye-bye stepdad" (Stepdad) Verse 2 Outside, I look like I'm calm Inside, I'm a tickin' time bomb 'Cause of this motherfucker, who sticks his dick in my mom (My mom) Last night, he said I left the kitchen light on But he walked in there this morning and purposely flipped it, I saw him Hickory switch to my bottom, I counted sixty-nine times He swatted me with it, I'm cryin' He just started hittin' me harder God, I wish I could just jaw him If I could get my weight up But I'm just a second grader This prick is bigger than I am But I've been readin' at school about this shit called liquid cyanide I'm fantasizin' at night when he's sleepin' at just the right time Sneak up with a lethal injection And put him down like they did to my dog I'm talkin' euthanasia, like kids in Taiwan This fuckin' shit's like Saigon (Saigon) Neighbors called police on him So many battery charges, this dude's like lithium ion Then Mom and him let bygones (Bygones) Just be bygones So on eggshells, I walk and just try not to piss this guy off But this is why I... Chorus I, I, hate My, my stepdad (Stepdad) So tonight I'm sayin', "Bye-bye stepdad" (Stepdad) Verse 3 So this year, I'm goin' into the fifth and I'm tall I'm five foot six on my block, I'm the toughest kid but I got Way bigger fish to fry Which is why I'm tryin' to get this bitch to fly off The handle and wait for the fist to fly to put this guy in a pine box He's always lookin' for chaos but tonight I've cooked up a plan So this Christmas, I got some color books and some crayons I'm layin' on the floor, in the living room with some friends colorin' He walks by, kicks my arm and goes, "Oops" and just laughs I yelled for Mom (Mom) and as she's rushin' to my defense I stood up and said, "Fuck you, punk" and I took off and ran To my bedroom, as I fled Knowin' shit would hit the fan Slammed the door and hid behind it with an aluminum bat He kicked it in I swung it hard as I could at his head His noodle went splat, he fell right at the foot of my bed I'm a little bit scared but my anger's overtooken the fear I threw down the bat and just started whoopin' his ass Beat him with my bare hands, the big bad wolf ain't so bad "Ding-dong," the pussy is dead, the bully finally gets his Stomped him until he pissed enough to fill a two liter with Then buried him next to my dog And if I go to juvie for this, I'ma tell 'em Chorus I, I, hate My, my stepdad (Stepdad) So tonight I'm sayin', "Bye-bye stepdad" (Stepdad) 'Cause I, I, hate My, my stepdad (Stepdad) So tonight I'm sayin', "Bye-bye stepdad" (Stepdad)

Tłumaczenie

Intro Ayo! (Ta piosenka jest o) Moim, moim ojczymie (Zobaczmy czy kiedyś przytrafiło się to tobie) Ja, ja nienawidzę Mojego, mojego ojczyma Zwrotka 1 Jedna rzecz, która buzuje mi krew w żyłach To wspomnienie gdy miałem 6 lat i widziałem ojczyma bijącego moją mamę Przygmocił jej prosto w oko Zaczynam myśleć, że jestem psychotyczny Przez te wszystkie moje rysunki Przedstawiające te gówno, którego byłem świadkiem, te zdarzenia pewnie poprzestawiały mi w głowie Jedyne co słyszę to kłótnie między mamą a nim Zawsze słyszę ich sprzeczających się w korytarzu Ściany są cienkie, więc ten hałas staje się normą Nasz pies zsikał się na dywan, a on nadepnął na niego tak mocno, że Weterynarze musieli go uśpić Ojczym zabił moją chihuahuę, ten skurwysyn Refren Ja, ja nienawidzę Mojego, mojego ojczyma (ojczyma) Więc dzisiejszej nocy mówię, "Żegnaj-żegnaj ojczymie" (ojczymie) Zwrotka 2 Na zewnątrz wyglądam na spokojnego Wewnątrz jestem tykającą bombą czasową Wszystko przez tego skurwysyna, wtykającego fiuta w moją mamę (moją mamę) Wypomniał, że wczoraj nie zgasiłem na noc światła w kuchni A tak naprawdę to wszedł do niej dzisiejszego poranka i celowo zapalił światło, widziałem go Chłosta na tyłku, naliczyłem się 69 uderzeń Płaczę, a on nie przestaje I zaczyna bić mnie mocniej Boże, chciałbym mu po prostu oddać Gdybym nabrał trochę krzepy Ale jestem dopiero drugoklasistą Ten chuj jest ode mnie większy Ale czytałem w szkole o jakimś gównie nazywanym cyjanek Snuje w nocy marzenia, kiedy on śpi, że nadszedł czas Żeby zakraść się do jego łóżka że śmiertelnym zastrzykiem I uśpić go tak, jak zrobili to mojemu psu Zaserwuje mu eutanazję tak jak dzieci w Tajwanie Sytuacja w domu jest Sajgonem (Sajgonem) Sąsiedzi wezwali na niego policję Ma już tyle win, że mógłby otworzyć monopolowy A potem mama z nim się godzi, co było To było Więc muszę obchodzić się z nim jak z jajkiem i staram się go nie zdenerwować Właśnie dlatego ja... Refren Ja, ja nienawidzę Mojego, mojego ojczyma (ojczyma) Więc dzisiejszej nocy mówię, "Żegnaj-żegnaj ojczymie" (ojczymie) Zwrotka 3 W tym roku idę już do piątej klasy, wyrosłem Mam metr siedemdziesiąt, jestem najtwardszy na osiedlu, ale mam Ważniejsze sprawy do załatwienia Właśnie dlatego staram się, żeby ten szmaciarz wyszedł z siebie I podniósł na mnie rękę, co będzie jego krokiem do trumny Ojczym zawsze szuka chaosu, tej nocy przygotowałem plan Tych świąt dostałem jakieś kolorowanki i kredki Leżę sobie na podłodze w salonie, koloruje z przyjaciółmi Przechodzi koło mnie, kopię mnie w ramię, mówi "Oops" i zaczyna się śmiać Wołam mamę (mamę) i kiedy biegnie w mojej obronie To wstałem, krzyknąłem "Pierdol się, cwaniaku" i pobiegłem Do swojej sypialni Wiedząc, że będzie jatka Zatrzasnąłem drzwi i schowałem się za nimi z aluminiowym kijem Ojczym przedarł się A ja uderzyłem go z całej siły w głowę Jego mózg bryzgnął, a ojczym upadł tuż obok łóżka Trochę się boję, ale moja złość pokonała strach Odrzuciłem kij i zacząłem prać go na kwaśne jabłko Biję go gołymi rękami, zły wilk jednak nie jest taki groźny "Dink-donk", cipiarz nie żyje, tyran w końcu dostał za swoje Deptałem go, aż sikami wypełnił dwulitrową butelkę Po czym pochowałem go obok psa Jeśli trafię za to do poprawczaka, to powiem Refren Ja, ja nienawidzę Mojego, mojego ojczyma (ojczyma) Więc dzisiejszej nocy mówię, "Żegnaj-żegnaj ojczymie" (ojczymie) Ja, ja nienawidzę Mojego, mojego ojczyma (ojczyma) Więc dzisiejszej nocy mówię, "Żegnaj-żegnaj ojczymie" (ojczymie)