When The Music Stops - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki
Eminem
Album
The Eminem Show
Data wydania
16 grudzień 2025
Tekst Oryginalny
Bizzare:
Echo
Music, reality, sometimes it's hard to tell the difference
But we as entertainers have a responsibility to these kids
Sike!
Eminem:
If I were to die murdered in cold blood tomorrow
Would you feel sorrow or show love
Or would it matter
Can never be the lead-off batter of things
Shit for me to feed off
I'm see-saw battlin
But theres way too much at stake for me to be fake
There's too much on my plate
And I came way too far in this game to turn and walk away
And not say what I got to say
What the fuck you take me for? a joke? you smokin crack?
Before I do that, I beg Mariah to take me back
I get up 'for i get down, run myself in the ground, 'for I put some wack shit out
I'm tryin-a smack this one out the park, five-thousand mark
Ya'll steady tryin to drown the shark
Ain't gonna do nothin but piss me off
Lid to the can of whoop ass, just twist me off
See me leap out, pull the piece out, fuck shootin i'm just trying to knock his teeth out
Fuck with me now, bitch, let's see you freestyle
Talk is cheap, motherfucker if you're really feeling froggish, leap
Yo slim, you gonna let him get away with that?
He tried to play you, you can't let him skate with that
Man I hate this crap, this ain't rap,
This is crazy the way we act
When we confuse hip-hop with real life when the music stops
Swift:
There ain't no getting rid of McVeigh
If so you woulda tried
The only way I'm leavin this bitch is suicide
I have died clinically, arrived back at my enemy's crib with hennesy,
Got drunk then I finished he
I'm every nigga's favorite arch-enemy.
Physically fitted to be the most dangerous nigga with beef
I spark willingly with a dillinger in the dark dilligently
I'm not what you think
I appear to be fucked up
Mentally endangered
I can't stay away from a razor
I just want my face in a paper
I wish a nigga had a grenade to squeeze tight to awake neighbors for acres
I murder you
Danger had me turned into a mad man, son of sam, bitch, I'm surgical
I'l allergic to dyin, you think not? you got balls? We can see how large
When the music stops
Kon Artist:
I was happy having a deal at first,
Thought money would make me happy but
It only made my pain worst,
It hurts when u see ur friends turn their back on u dawg
When u ain't got nothing left but ur word and ur balls
And you're stressed from the calls of your new friends
Beggin' with they hands out
Checking for ur record when its selling
When it aint, that's the end, no laughs
No friends no girl
Just the gin u drink till u car spin u then
Screech
Damn!
Crash
U slam into the wall and u fall
Out the car, trying to crawl with one arm
About to lose it all in a pool of alcohol
If my funeral's tomorrow, wonder if they would even call when the music stops
Kuniva:
Let's see how many of your men loyal,
When i pull up looking for you,
With a pistol sipping on a can of pennzoil
I'm revved up, who said what would lead bust ur head would just explode
With red stuff i'm hand cuffed tossed in the paddy wagon
Braggin about how u shot it like a coward, bullets devour you showered you
Niggars, if i was u niggas, i'll run while given the chance
Understand i can enchance the spirit of man
Death itself, it can't hurt me, just the thought of dying alone that really
Irks me, u ain't worthy to speak thoughts of cheap talk
Be smart and stop trying to walk how g's walk before we spark
Hug the floor while we plan to the war with ur life, fuck the tour and the mic
I'll rather fuck a whore with a knife, deliver that shit the coroner's like
You high hype poppin' shit in broad day light nigga ur a gonna at night
When The Music Stops
Proof:
Instigators, turn pits in cages
Let loose and bit the neighbours
wrist to razors
Ya'll don't want war, you want talk
In the dark my dogs all bark like woof
Proof nigga I'm a wolf, get your whole roof
Caved in like reindeer hoofs
Stomped the roof shake the floor tiles loose
The more ya'll breach, the more I moves
This hill street, this is hardcore blues
Put a gun to rap checking all our jewels (nigga)
Or make the news betcha all ya'll move
When the uzi pop, you better drop when the music stop
Bizzare:
Music's changed my life in so many ways
Brains confused and fucked since the 5th grade
LL told me to rock the bells
NWA said fuck the police
Now i'm in jail
93 was strictly R&B
Fucked up hair cut
Listen to Jodeci
Michael Jackson, who gonna tell me I ain't Mike
Ass cheeks painted white
Fucking Presilla at night
Flying down sunset smoking crack
Transvestite in the front
Eddi Murphy in the back
MOP had me grindy and griddy
Marilyn Manson, i dyed my hair blue
And grew some titties
Ludacris told me to throw them bowls
Now i'm in the hospital
Broken nose and a fractured elbow
Voices in my head, i'm going in shock,
I'm reaching for the glock but the music stops
Tłumaczenie
("Kiedy Muzyka Przestanie Grać")
Bizarre
Muzyka, rzeczywistość
Czasami tak trudno wskazać różnice
Ale my jako artyści
Jesteśmy odpowiedzialni za te dzieciaki
Obłęd!
Eminem
Gdyby wyrok został wydany
I umarłbym jutro z zimną krwią zamordowany
Czy byłoby ci przykro, czy miłości przesłałbyś wyrazy
Czy by ci zależało, czy w ogóle obeszły by cię te sprawy
Nigdy nie rozpocząłbym tego boju
Gdyby życie moje wolne było od tego gnoju
Jestem twardym wojownikiem
Ale liczę się z ryzykiem, że mogę zostać fałszywym magikiem
Już za głęboko w tym tkwię
I za daleko zaszedłem w tej grze
By zwyczajnie odwrócić się
I odejść bez pożegnania
I nie powiedzieć tego, co mam do przekazania
Co ty się do mnie przypierdalasz tak?
Dla dowcipu, czy jak?
A może palisz krak?
Szybciej niż to zrobię, ubłagam u Mariah'i
Byśmy do siebie ponownie wrócili
Zanim upadnę szybko się podrywam
W ziemię mocno stopy wbijam
Nim wywalę ten szajs co go w sobie trzymam
Próbuję wypierdolić jednego z terytorium placu tego
Zostaje pięć tysięcy śladów, kolego
Wzmacniasz próby rekina utopienia
I choć efektów nie masz, to jednak mnie wpieniasz
Jeszcze pod przykrywką emocję powstrzymuję
Lecz tylko mnie odkręć, a zobaczysz jak wyskakuję
W dłoń element wpasowuję, strzelanina nie pasuje
Walnąć w szczękę go spróbuję, wszystkie zęby
wnet wypluje
Chcesz to mi teraz przywal
No, palancie sprawdźmy twój freestyle
Tania gadka, jeśli czujesz, że ta żabka to dla ciebie gratka
No to już, raz, dwa, trzy, no skacz
Yo, Slim puścisz mu to płazem, czy jak?
Nie możesz pozwolić by poczynał sobie tak
Człowieku nienawidzę tych bzdur, to nie rap
To jakaś paranoja, żeby to było najważniejsza gry ostoja
Miesza hip-hop z życiem prawdziwym raperska brać
Kiedy muzyka przestanie grać
Swift
Nie można McVeigh'a pozbyć się
Nawet jeśli spróbować miałbyś chęć
Moje samobójstwo to jedyne wyjście jakie temu gnojkowi zostawiłem
Już śmierć kliniczną przeżyłem
Więc do wrogiej siedziby wróciłem
Porządnie się upiłem i po kolei ich wykończyłem
Jestem każdego takiego czarnucha wrogiem największym
Fizycznie do beefu czarnuchem najbardziej niebezpiecznym
Iskrzę ochoczo nawet w największej ciemności
Nie jestem takim jak myśli wielu gości
Wydaje się im, że jestem popieprzony
Od strony psychiki poważnie zagrożony
Nie potrafię trzymać się od brzytwy z dala
Chcę wizerunku
mej twarzy na gazety łamach
Życzę też sobie by ten czarnuch granat miał
By w trudnej sytuacji sąsiadów obudzić radę dał
Zamorduję cię
Niebezpieczeństwo w szaleńca zmieniło mnie
W samego Syna Sama, dokładnego jak chirurgiczna dama
Będę taki, aż do śmierci, myślisz, że nie?
Masz jaja? Jak duże sprawdzimy wnet
Przekonamy się na ile cię stać
Kiedy muzyka przestanie grać
Kon Artis
Byłem szczęśliwy na początku już mając umowę
Myślałem, że pieniądze uczynią ze mnie szczęśliwą osobę
Ale tylko mój ból powiększyły srodze
I w duszy bólu czujesz tak wiele
Gdy widzisz jak odwracają się od ciebie twoi przyjaciele
Nie masz już nic do stracenia
Oprócz własnych jaj i swego istnienia
Teraz do stresu powodów przybywa
Gdy krąg nowych przyjaciół wyciągać dłonie zaczyna
Śledząc czy twoja płyta się dobrze sprzeda
Jeśli nie, to koniec zabawy, zostaje bieda
I dżin zaczynasz pić przez całe dnie
Dopóki samochód w poślizg nie wpadnie
No i masz cholerny wypadek
I ostro walisz w ścianę
A po spotkaniu z tą ścianą
Wypadasz z wozu i próbujesz pełznąć z jedną ręką urwaną
Tracisz wszystko utopiony w alkoholowym oceanie
Ciekawe czy jak jutro mój pogrzeb faktem się stanie
To czy choć na jeden telefon
będzie ich stać
Kiedy muzyka przestanie grać
Kuniva
Sprawdźmy ilu lojalnych jest ludzi twoich
Gdy przyglądam się tobie z pistoletem w dłoni
Łykając prosto z butelki penzoil
Jestem nakręcony, kto powiedział tymi słowy
Że gdy ołów wystartuje, twoja głowa eksploduje
Czerwona tkanka się rozpryskuje
Kajdanki na rękach się zamykają
Wściekłego do wozu już mnie wrzucają
A ty niczym tchórz przechwalasz się
Że w strzelaninie mógłbyś spokojnie pokonać mnie
Lecz już naboje cię pożerają
Jak zimny prysznic cię zalewają
Czarnuchy, gdybym taki jak wy był
Daleko stąd już uciekłbym
Zrozum potrafię wycisnąć z człowieka ducha
Sama w sobie nie przeraża mnie kostucha
Tylko myśli o samotnej śmierci się pojawienie
Wzbudza we mnie skrajne przerażenie
Nie zasługujesz na swoich tanich przemów wygłoszenie
Bądź mądry, przestań naśladować pajaca chodzenie
Zanim dosięgnie go nasze oświecenie
Teraz do podłogi lepiej przytul się, bo musisz wiedzieć że
Wojna z twoim życiem planowana jest
I pieprzyć trasę i mikrofonowy test
Raczej na pieprzenie dziwek nożem przestawię się
I tylko koronera pod ręką miej
Jesteś największym narkomanem czarnuchu
Co w biały
dzień robi dużo szumu
Ale w nocy nie będziesz spokojnie spać, możesz już zacząć się bać
Kiedy muzyka przestanie grać
Proof
Podżegacze do klatki
Lepiej wyluzujcie, te żyletki przerzućcie na sąsiadów nagrastki
Nie chcesz wojny, chcesz rozmowy
w ciemnościach moich psów posłuchać skowyt
Proof czrnuch jestem wilkiem rozpoczynajacym łowy
wskoczę szybko na dach teraz
Pomyślisz, że to kopyta renifera
Ciężko stąpam, trzęsę wszystkimi dachówkami
każdy mój ruch przejmuje cię dreszczami
To Hill Street to blues hardcorovy
Użyj w rapie broni
To co nasze oddaj nam
Albo przejrzyj swoich pomysłów kram
On może ochronę ci dać
Kiedy muzyka przestanie grać
Bizarre
Na tak wiele sposobów muzyka zmieniła życia mego trasy
Umysł pomieszany i popieprzony już od piątej klasy
LL gadkę o dzwonach mi sprzedał zaś bym pieprzył policję NWA mi powiedział
Teraz w więzieniu przyszło kiblować mi 93 było wyraźnie RNB
Moja fryzura uległa zjebaniu po Jodeci wysłuchaniu
Michael Jakcon, kto powiedział, że Mike to ja
Na biało dupę umalowaną ma
I Prissilę pieprzy w nocy
A ja chodzę po Sunset jako krak palący
Transwestyta z przodu, Edie Murphy tyłem
MOP są syfiastym pyłem
Marilyn Manson, na niebiesko włosy ufarbowałem i piersi sobie wyhodowałem
Ludacris zaś powiedział mi że, już czas bym przed nim ukorzył się
Teraz przypadł mi szpitalny los, wykręcony łokieć i złamany nos
W mojej głowie słyszę głos
Popadam w szok, szukam gdzie mój glock
Ale dla muzyki już stop
SHADYFANS.PL