Back To December - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki
Taylor Swift
Album
Speak Now (Deluxe Package)
Data wydania
16 grudzień 2025
Tekst Oryginalny
I'm so glad you made time to see me
How's life, tell me how's your family?
I haven't seen them in a while
You've been good, busier than ever
We small talk, work and the weather
Your guard is up, and I know why
Because the last time you saw me
Is still burned in the back of your mind
You gave me roses and I left them there to die
So this is me swallowing my pride
Standing in front of you saying I'm sorry for that night
And I go back to December all the time
It turns out freedom ain't nothing but missing you
Wishing I'd realized what I had when you were mine
I go back to December, turn around and make it alright
I go back to December all the time
These days I haven't been sleeping
Staying up playing back myself leaving
When your birthday passed and I didn't call
Then I think about summer, all the beautiful times
I watched you laughing from the passenger side
And realized I loved you in the fall
And then the cold came, the dark days
When fear crept into my mind
You gave me all your love and all I gave you was goodbye
So this is me swallowing my pride
Standing in front of you saying I'm sorry for that night
And I go back to December all the time
It turns out freedom ain't nothing but missing you
Wishing I'd realized what I had when you were mine
I go back to December, turn around and change my own mind
I go back to December all the time
I miss your tanned skin
Your sweet smile so good to me, so right
And how you held me in your arms that September night
The first time you ever saw me cry
Maybe this is wishful thinking
Probably mindless dreaming
But if we loved again, I swear I'd love you right
I'd go back in time and change it, but I can't
So if the chain is on your door I understand...
But this is me swallowing my pride
Standing in front of you saying I'm sorry for that night
And I go back to December
It turns out freedom ain't nothing but missing you
Wishing I'd realized what I had when you were mine
I go back to December, turn around and make it alright
I go back to December, turn around and change my own mind
I go back to December all the time, all the time
Tłumaczenie
Tak się cieszę, że znalazłeś chwilę, by się ze mną zobaczyć. Jak leci? Powiedz, co u twojej rodziny? Nie widziałam ich od dawna.
U ciebie dobrze, zajęty jesteś bardziej niż kiedykolwiek. Rozmawiamy o drobiazgach – pracy i pogodzie. Trzymasz gardę, a ja wiem dlaczego.
Bo ostatni raz, gdy mnie widziałeś, wciąż tkwi jak blizna w twojej pamięci. Dałeś mi róże, a ja zostawiłam je, by zwiędły.
Więc to ja, przełykając dumę, stoję przed tobą i mówię: przepraszam za tamtą noc, i ciągle wracam myślami do grudnia.
Okazało się, że wolność to tylko tęsknota za tobą, żal, że nie zrozumiałam, co miałam, gdy byłeś mój.
Wracam do grudnia, odwracam się i próbuję to naprawić. Ciągle wracam do grudnia.
Ostatnio prawie nie sypiam, nocami w kółko odtwarzam chwilę, gdy odchodziłam, a kiedy mijały twoje urodziny, nie zadzwoniłam.
Potem myślę o lecie, o tych pięknych dniach, gdy z miejsca pasażera patrzyłam na ciebie, kiedy się śmiałeś, i zrozumiałam, że pokochałam cię jesienią.
A potem przyszło zimno, ciemne dni, gdy strach zakradł się do mojej głowy. Dałeś mi całą swoją miłość, a ja dałam ci tylko „żegnaj”.
Więc to ja, przełykając dumę, stoję przed tobą i mówię: przepraszam za tamtą noc, i ciągle wracam myślami do grudnia.
Okazało się, że wolność to tylko tęsknota za tobą, żal, że nie zrozumiałam, co miałam, gdy byłeś mój.
Wracam do grudnia, odwracam się i zmieniam zdanie. Ciągle wracam do grudnia.
Tęsknię za twoją opaloną skórą, słodkim uśmiechem, za tym, jak dobry dla mnie byłeś, i za tym, jak trzymałeś mnie w ramionach tamtej wrześniowej nocy – to był pierwszy raz, kiedy widziałeś mnie płaczącą.
Może to pobożne życzenie, pewnie bezmyślne marzenie, ale gdybyśmy pokochali się jeszcze raz, przysięgam, że kochałabym cię tak, jak trzeba. Cofnęłabym czas i to zmieniła, ale nie mogę, więc jeśli drzwi wciąż są zamknięte łańcuchem, zrozumiem.
Ale to ja, przełykając dumę, stoję przed tobą i mówię: przepraszam za tamtą noc i wracam do grudnia.
Okazało się, że wolność to tylko tęsknota za tobą, żal, że nie zrozumiałam, co miałam, gdy byłeś mój.
Wracam do grudnia, odwracam się i próbuję to naprawić. Wracam do grudnia, odwracam się i zmieniam zdanie. Ciągle wracam do grudnia… wciąż na okrągło.