Frogs - tekst piosenki • tłumaczenie piosenki
Alice In Chains
Album
Alice In Chains
Data wydania
15 grudzień 2025
Tekst Oryginalny
What does friend mean to you?
A word so wrongfully abused
Are you like me, confused
All included but you
Alone...
The sounds of silence often soothe
Shapes and colors shift with mood
Pupils widen and change their hue
Rapid brown avoid clear blue
Why's it have to be this way
Be this way
Flowers watched through wide brown eyes bloom
A child sings an unclaimed tune
Innocence spins cold cocoon
Grow to see the pain too soon
Why's it have to be this way
Be this way
"At 7 am on a Tuesday, usual August ...
Next week I'll be 28...
I'm still young, it'll be me...
Off the wall I scrape... you...
I can't wake, I gotta wake...
To cause this wake, I gotta wake no more...
It causes wake, to drown this hate....
To never really stay, never will.....
You take your plate...
Put me through hell, live, live...
Direct your fate...
You say I can do it so well...
Your expiration date...
Fate, date, expiration date...
(this was the last time)
Hate...
And don't fuck with me again...
My own clean slate...
Don't fuck with me again...
Makes your eyes dilate...
Makes you shake...
Irate...
Tłumaczenie
Co znaczy dla ciebie przyjaciel?
Słowo tak krzywdząco nadużywane
Ty też jesteś zażenowany, jak ja?
Uwzględnieni wszyscy - oprócz ciebie
Samego...
Dźwięki ciszy często koją
Kształty i kolory zmieniane wraz z nastrojem
Rozszerzone źrenice zmieniają odcień
Ostry brąz unika czystego błękitu
Czemu to wszystko musi takie być
Musi takie być
Kwiaty oglądane szerokimi brązowymi oczyma
Dziecko nuci niepożądaną melodię
Niewinność okręca je chłodnym kokonem
Przeobraża się, by ujrzeć ból tak wcześnie
Czemu to wszystko musi takie być
Musi takie być
Siódma rano, wtorek, zwykle w sierpniu...
W następnym tygodniu moje 28. urodziny...
Wciąż jestem młody, to będę ja...
Wydrapię na ścianie... twoje imię... ciebie...
Nie potrafię się dobudzić, muszę wstawać...
By się obudzić, muszę się nie obudzić nigdy więcej...
To sprawia, że wstaję, by topić tę nienawiść....
By nigdy, przenigdy jej nie odraczać...
Zajmij się swoimi problemami...
Spraw, bym cierpiał, bym przeżył piekło, dalej...
Pokieruj swym przeznaczeniem...
Mówisz, że ja też znakomicie to potrafię...
Twoja data ważności...
Los, data, termin ważności...
(to był ostatni dzień)
Nienawidzę...
I lepiej nie wkurwiaj mnie ponownie...
Moje czyste konto...
Nie wkurwiaj mnie ponownie...
Spulchnia twoje źrenice...
Wstrząsa...
Rozsierdza...